Jak podołać zakupom świątecznych prezentów?
Czy Ty też musisz wcielić się w rolę elfa Świętego Mikołaja / Gwiazdora ;)?
W natłoku codziennych obowiązków, zakup świątecznych prezentów jest zadaniem, które wcale nie kojarzy się z Magią Świąt?
A pamiętasz, kiedy w dzieciństwie, czekało się na te wyjątkowe dni z samymi dobrymi emocjami?
Pomyśl o nadchodzących Świętach tak jak kiedyś. A obowiązki i zadani z nimi związane dobrze zaplanuj i DAJ SOBIE POMÓC!!!
Od kilku lat stosuję tę samą metodę kupowania prezentów. W tym roku postanowiłam podzielić się swoim sposobem, tak aby ułatwiać, to zadanie moim Klientkom i Czytelniczkom.
Przeczytanie tego wpisu nie sprawi w cudowny sposób, że „samo się zrobi”, ale być może usprawni trochę działania i sprawi, że zakup świątecznych prezentów będzie łatwiejszy i przez to poczujesz radość z dawania.
Najważniejsze i najczęściej pomijane, jest planowanie!
No właśnie, LISTA! OD TEGO ZACZNIEMY!!!
Często robię listy. Listy zakupów (choć zwykle zapominam je
wziąć do sklepu), listę zadań na dany miesiąc, menu przed imprezą, listę prezentów świątecznych.
Ta ostatnia to pierwszy krok by w wigilie nie biegać po sklepach i kupować byle
czego.
Jak ją zrobić?
- przygotuj listę osób do obdarowania
- najlepiej zrób dwie kolumny – z miejscem na prezenty mikołajkowe oraz te gwiazdkowe
Kiedy już wiesz ile podarków potrzebujesz, najlepiej zaplanujesz swój budżet. Możesz dodać w tabelce kolumnę na kwotę jaką przeznaczysz na dany prezent.
Teraz weź ołówek i wpisz swoje pomysły na prezenty. To chyba najtrudniejsza część. Jeśli już czytasz ten wpis, to na pewno znasz nasze produkty. Wiele z nich nadaje się na prezent. Chyba najbardziej popularne są ZESTAWY KOSMETYCZEK. Możesz do nich dokupić perfumy lub inne kosmetyki i świetny prezent gotowy. Torebki, nerki, worko/plecki – to wszystko wykonujemy z troską aby przy choince zagościły najpiękniejsze uśmiechy. Zajrzyj też na nasz fanpage na Facebooku – tam znajdziesz produkty dla dzieci.
Możesz też wpisać w Google hasła jak np. „prezent dla szwagra”. Może nie znajdziesz tam super produktu, który będziesz chcieć kupić ale masz szansę znaleźć pomysł.
Dołącz do grup z rękodziełem – tam jest naprawdę sporo inspiracji. Będę Was zachęcała do tego aby na świąteczne prezenty wybrać rękodzieło, nie tylko Wyczarowane. Dlaczego? Bo jest wyjątkowe. Tworzone z pasją i miłością. Pełne dobrej energii, która jest w sam raz na Święta. Jednak praca rękodzielnika wymaga czasu. Terminy realizacji są odległe. Dlatego to ostatni dzwonek aby dokonać takiego zamówienia. Również u nas kalendarz się zapełnia i mamy już ostatnie wolne terminy.
Jak kupować, żeby nie zbankrutować?
Najdroższe prezenty kupujemy na ostatnią chwilę. Dlatego polecam planowanie i wcześniejsze zakupy.
Szukaj promocji! Banał ale się sprawdza. Jeśli już teraz wymyślisz, że dla mamy chcesz kupić piżamę to możesz w ciągu najbliższego miesiąca trafić na jakąś okazje. (Ja już taką kupiłam w LIDLU;)
Jeśli masz swój ulubiony sklep internetowy albo rękodzielnika śledź jego profil – w tym okresie często pojawiają się ciekawe oferty.
Kupuj zestawy. Zestawy zawsze wychodzą taniej 😉 Chyba najbardziej oklepany to kosmetyki z kosmetyczką gratis. Płacąc tyle ile poza sezonem świątecznym, za same kosmetyki, masz w komplecie kosmetyczkę. Wyczarowane oferuje piękne komplety poduszka + kocyk albo czapka + komin/chustka. Taki zestaw ma znacznie korzystniejszą cenę niż każdy produkt kupowany osobno. W naszym sklepie znajdziesz zestaw torebka + nerka, który również jest w bardzo atrakcyjnej cenie.
Skorzystaj z darmowej wysyłki. Oferuje ją wiele sklepów przy większych zakupach.
10 grudnia jest dzień darmowej dostawy. Jeśli wybrałeś w Internecie prezent, sprawdź czy nie warto poczekać z zamówieniem na ten dzień.
Na swojej liście odhaczaj te prezenty, które już kupisz lub zamówisz.
Jeszcze jedna podpowiedź – pakuj od razu jak masz prezent!!! To zasada, którą nie zawsze udaje mi się stosować. Skutek jest taki, że w dzień wyjazdu na Święta lub w Wigilię biegam jak szalona chowając się po pokojach przed dziećmi z taśmą, papierem i wstążkami.
Przedświąteczne szaleństwo uważam za otwarte…
